Dzisiejszej niedzieli po Mszy św. dla dzieci o godz. 11.30 udaliśmy się (naprawdę tłumnie :)) do sali pod kościołem. Tam czekała na nas bardzo miła niespodzianka, gdyż dzieci i młodsza młodzież (czyt. kwiat naszej parafii =]) przygotowała Jasełka.
Nie było to jednak schematyczne przedstawienie historii narodzin Zbawiciela, do jakiej przywykliśmy, ale wykonana z kunsztem, przymrużeniem oka i osadzeniem w realiach naszej parafii sztuka. Nie zabrakło odniesień do życia plebanijnego, jak i konkretnych postaci księży czy też parafian. Całość okraszona cennymi komentarzami, które to spotykały się z coraz to głośniejszymi salwami śmiechu wśród widowni.
Na koniec głos zabrał ks. Adam, organizator całego 'zamieszania’, jak i ks. Proboszcz, który podziękował młodym aktorom za ogrom pracy jaki włożyli w przygotowanie i wykonanie tych Jasełek, po czym pobłogosławił zebranych.
I tak oto kolejna inicjatywa bożonarodzeniowa za nami. Nie wiem kto się lepiej bawił: aktorzy czy widzowie, ale jedno jest pewne. Nasi najmłodsi to ludzie z potencjałem, który odpowiednio pokierowany wyda 100-krotny plon w przyszłości. I obyśmy dali radę, choć kto jak nie my :)!
0 komentarzy